Candy 4 531 61k Opublikowano 14 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2021 (edytowane) W siedemnastym i ostatnim odcinku podcastów SmallTalk na antenie radia San News wystąpiła jego CEO Genevieve Reinhart. Kobieta opowiedziała w nim kilka ciekawostek ze swojego życia oraz poruszyła wiele tematów nie unikając odpowiedzi na żadne z pytań postawionych przez Aurore. Genevieve po kilku tygodniach zrezygnowała ze stanowiska CEO San News. Postanowiliśmy zachować dla was zapisy audio programu jak i zapraszamy do przesłuchania rozmowy! ** Poniżej znajduje się bardzo dobrej jakości plik audio z rozmowy w studiu, który każdy użytkownik może odsłuchać. Rozmowę poprzedza chwytliwa czołówka programu. Komentarze podlegają moderacji przez San News** Aurora Beck: Dobry wieczór Los Santos, doskonale wiecie co powiem i o co zapytam na samym początku prawda? Mamy czwartek, chwile po dwudziestej - no powiedzmy chwile. Pora na SmallTalk! Moim dzisiejszym gosciem będzie Genevieve Reinhart - CEO San News, Highlight Magazine. Miło mi Cię gościć, mam nadzieję ze dojechałaś do nas bez problemu. Kurcze, dziwnie powiedzieć teraz 'do nas' ale wiemy o co chodzi! Gen' za oknem jesień pełną parą, zacznijmy więc program tak nostalgicznie! Gdy jechałam do San News zastanawiałam się, kim chciałam zawsze zostać - i o dziwo nie wyobrażałam sobie siebie jako prezenterke radiową! A jak było z Tobą? Opowiesz nam o swojej przeszłości? Skąd pochodzisz i czy media zawsze były Ci pisane?Genevieve Reinhart: Ach, Aurora. Ty to zawsze się rozgadasz na sam początek i nigdy nie wiem do czego najpierw sie odnieść! |śmiech| Więc może na początek się przywitam. Dobry wieczór Auroro, dobry wieczór Los Santos. Miło mi, że mogę dzisiaj być po tej drugiej stronie i dla odmiany poodpowiadać na zadawane pytania. Przyznam, że dojazdu już nie pamiętam bo było kilka godzin temu, ale raczej bez problemu. Charles to dobry kierowca. Jeżeli chodzi o mnie, to pochodzę z Las Venturas. Tam też mieszkałam większość życia i studiowałam dziennikarstwo na Greenglass College. Myślę, że już w liceum wiedziałam, że chcę robić to co robię - wbrew woli rodziców, bo niestety oni próbowali przelać swoje niespełnione ambicje na mnie. Miałam być albo lekarzem albo prawnikiem, jak widać wyszło na moje, czego nie żałuję. Chociaż nigdy nie sądziłam też, że to przyjmie taki obrót sprawy i będę miała własne czasopismo. Nie mówiąc już o stanowisku CEO San News. Prawdę powiedziawszy mało myślę o przeszłości, skupiam się na teraźniejszości i przyszłości. Na pewno okres wczesnego dzieciństwa i późniejszy okres studiów wspominam bardzo dobrze. No i wszystkie wakacje u babci na wsi - miała małą stajnię z koniami. Uwielbiałam jeździć i się nimi zajmować - tutaj w mieście niestety możliwości są ogrniaczone, a babcia odeszła kilka miesięcy temu. Dziadek nigdy nie przepadał za tymi zwierzętami, więc szybko je sprzedał. Tolerował je tylko ze względu na nią... no ale chyba zboczyłam trochę z tematu.Aurora Beck: Poniekąd to rozumiem, ja miałam prowadzić gospodarstwo. Każdy z nas ma jakieś wspomnienia, jak wspominasz czasy gdy jeszcze nie mieszkałaś tu w Santos? Do jakich wspomnień najchętniej wracasz w chłodne wieczory? Czy masz jakiś okres w życiu, o którym chciałabyś zapomnieć? Wiesz, taki który najlepiej byś zamknęła w 'szafie'?Genevieve Reinhart: Chyba każdy taki ma. Ja chętnie wycięłabym kilka miesięcy z okresu studiów, ale nie chcę tego roztrząsać na antenie. Kiedyś może o tym opowiem publicznie, jednak właśnie to jest dla mnie czymś, co powinno zostać za zamkniętymi drzwiami. Chociaż wyszło z tego coś dobrego, bo w tym okresie poznałam też Charlesa. Więc może nie był do końca najgorszy? Na pewno kiepsko wspominam liceum i całą batalię z rodzicami o kierunek studiów. Musiałam się usamodzielnić żeby na pewno kiepsko wspominam liceum i całą batalię z rodzicami o kierunek studiów. Musiałam się usamodzielnić żeby..Aurora Beck: Drzewo nie wierzgane wiatrem nigdy nie wyrośnie silne i zdrowe bądź kto nie widział mroku - nie zauwazy światła. Mów dalej - aż musiałam przytoczyć te cytaty jak usłyszałam Twoją odpowiedź! Wracając, wspomniałaś o swojej rodzinie - czy utrzymujesz z nimi kontakt? Jak zareagowali na Twoją kariere?Genevieve Reinhart: No właśnie widzę! Chciałam tylko dopowiedzieć, że musiałam się szybko usamodzielnić by postawić na swoim i wyszło mi to na dobre. |roześmiała się| Zawsze mówiłam, że jesteś ogromną gadułą. Pewnie, koniec końców zmienili front i są dumni z tego co robię. Nie widujemy się tak często jakbym chciała, oboje zaczęli podróżować, ojciec przeszedł na emeryturę. A moja siostra jak najbardziej zawsze wspierała mnie w moich planach. Mało kto pamięta, że to właśnie ona pracowała przy pierwszym wydaniem Highlight Magazine.Aurora Beck: W grudniu 2020 odebrałaś statuetke SASA za najlepsze czasopismo. Czy w Twoich oczach od tamtego czasu poziom dziennikarstwa w Los Santos uległ zmianie? Jeśli tak to w jakim stopniu i w którą strone - lepszą czy gorszą? Uściślijmy że chodzi o czasopismo, o którym wspomniałaś wcześniej - Highlight Magazine.Genevieve Reinhart: O kurcze, powiem Ci, że ciężko mi to stwierdzić. W Los Santos nie ma zbyt wielu dziennikarzy z pasji czy powołania, na przestrzeni tego roku założyłam portal informacyjny, w którym czasem dogryzałam dziennikarzom San News. Jak na ironię teraz tym zarządzam i jak powiem, że jest lepiej to nie będę obiektywna. Co do samego dziennikarstwa - sama wiesz jak to jest w praktyce i ilu jest chętnych by podjąć się takiej pracy w naszym mieście.Aurora Beck: Zapewne masz za sobą wiele rozmów i współprac. Powiedz mi, tak jeszcze wracając wspomnieniami- którą z nich wspominasz najcieplej? By było ciekawie, chętnie usłyszymy też o tej najtrudniejszej współpracy! Gdyby nie dziennikarstwo, co chciałabyś robić w życiu? Niby proste pytanie, ale czy na pewno tak proste?Genevieve Reinhart: Zacznę może od tych trudnych współprac - bez zająknięcia mogę wskazać, że były to wywiady z osobami poza medialnymi którzy nie do końca odnajdywali się w roli mówcy. Nie będę nikogo wskazywać palcem, ale zdarzyło się kilkukrotnie że musiałam siedzieć po nocach i redagować ich wypowiedzi by zachować ten sam sens w innych słowach. A jeżeli chodzi o te najprzyjemniejsze? Bardzo dobrze rozmawia mi się z muzykami, którzy czują się zgodni z tym co robią. Często odpowiadają na pytania bardzo konkretnie i rzeczowo, a cała moja rola sprowadza się do spisywania tego. Dobrze pracowało mi przy sesjach reklamowych, które pojawiają się w Highlight. Chociażby ostatnia z Nicole i Richardem. Zapewne byłabym szefową kuchni we własnej restauracji. Od zawsze wszystkim mówiłam, że gdyby nie dziennikarstwo to postawiłabym na gotowanie, które uwielbiam. Niestety ostatnio mam na to dość mało czasu, ale wierzę, że jeszcze uda mi sie spełnić i to marzenie. W końcu nic nie trwa wiecznie, prawda?Aurora Beck: Może to pora na audycje z kuchni Genevieve? |podeśmiała się| Przemyśl to, ja jestem na tak! Dokłądnie, nic nie trwa wiecznie, jednak w życiu każdego z nas są takie chwile - które chcemy by trwały wiecznie. Uczucia, miłość i wiele innych tych 'pozytywnych' kwestii o ktorych mogłabym sie rozgadać Ci na następne kilka godzin! A piorytety? No właśnie, jakie masz piorytety w życiu? Obecne cele, marzenia?Genevieve Reinhart: Swoje już w życiu przepracowałam, do tej pory skupiałam się głównie na karierze i chciałam to zmienić. Zdecydowałam się porzucić stanowisko CEO San News, ale znów tu jestem, więc nie do końca mi to wyszło. Jestem już w takim wieku że zaczynam myśleć o stabilizacji i rodzinie. Chciałabym się na tym skupiać, więc moja rezygnacja prędzej czy później dojdzie do skutku. Gdy tak się stanie zapewne otworzę jakiś własny lokal gastronomiczny, który jakby nie patrzeć jest jednym z moich celów. Większość z nich już osiągnęłam, nigdy też nie stawiałam na popularność, więc by mi nawet nie brakowało. Highlight to też jeden z tych celów, który został osiągnięty, więc i z nim mogłabym się.. rozstać na rzecz spokojnego i szczęśliwego życia przy boku osób, które kocham i które kochają mnie.Aurora Beck: Jesteś osobą rozpoznawalną, wiele osiągnęłaś. Powiedz mi jak radzisz sobie z zachowaniem prywatności przy tym wszystkim?Genevieve Reinhart: Kiedyś się bardzo przejmowałam plotkami i robieniem mi zdjęć gdy byłam gdzieś na mieście. Teraz się do tego przyzwyczaiłam i sama dzielę się informacjami ze swojego życia w mniejszym lub większym stopniu, by zaspokoić ciekawość fanów. Wiadomo, że nie mam ich tylu co chociażby Denise czy Flame, jednak mam stałą grupę odbiorców którzy czekają na nowości z mojej strony. Niestety jak każdy mam też grupkę czekającą na każde moje potknięcie. Tyle ile mogę to staram się ukrywać, nie organizujemy żadnych imprez w naszym domu by nie zdradzać adresu, czy też staram się pilnować na mieście czy podczas różnych wydarzeń towarzyskich. Gdybym miała wybierać to wolałabym stać w cieniu niż w blasku fleszy, obserwowana i rozliczana przez portale plotkarskie z każdej rzeczy, którą zrobiłam.Aurora Beck: CEO San News i Highlight Magazine, zacznijmy naszą dyskusje od Highlight. Jak powstał zamysł na czasopismo?Genevieve Reinhart: Już w liceum marzyła mi się własna gazeta. Tak po prostu, bez nazwy, bez koncepcji. Po studiach zaczęłam staż w ROGUE.. pracowałam tam łącznie trzy lata nabierając doświadczenia. Tam już pojawił się zarys i pomysł na własne czasopismo Moja siostra bardzo mnie wspierała, długo szukałyśmy nazwy, w końcu postawiłyśmy właśnie na Highlight, chociaż teraz znając bardziej rynek wybrałabym krótszą nazwę. Postawiłyśmy na wymieszanie ze sobą świata celebrytów i zwykłych ludzi, co chyba było strzałem w dziesiątkę. Niestety Valerie chciała się realizować we własnym zakresie i wyjechała.Aurora Beck: Wydałaś sześć egzemplarzy, między piątym a szóstym była spora... przerwa? Czym spowodowana? Przy okazji zapytam który z tych sześciu numerów wspominasz najcieplej?Genevieve Reinhart: Każdy był na swój sposób wyjątkowy. Bardzo lubię wracać do trzeciego i czwartego wydania, bardzo je lubię. Jeżeli miałabym wskazać na przykład najładniejszą okładkę, to byłaby to ta z Mariną i Denise. A co do przerwy? Z byłym partnerem wyjechaliśmy na wakacje po Europie, które się przedłużyły do kilku miesięcy. Potem miał być powrót jednak po drodze dostałam propozycję CEO San News, którą przyjęłam. Temat Highlight powrócił dopiero we wrześniu i udało nam się go finalnie wydać. Ciężko mi określić jak długa przerwa będzie między nim a kolejnym wydaniem.Aurora Beck: Skład znacznie sie różni, masz kontakt ze starymi redaktorami? Wiesz jak żyją i co z nimi się stało?Genevieve Reinhart: Nie było ich wielu, jak sama wiesz - lubię pracować w małym gronie osób. U większości wiem co się dzieje i co porabiają. Jedynie Ana gdzieś się zaszyła i nie wiem co u niej. A szkoda, bo to była pracowita i fajna dziewczyna.Aurora Beck: Opowiedz nam coś więcej o planach na przyszłość Highlight, rozumiem że z siódmym numerem sie nie śpieszysz?Genevieve Reinhart: Ani trochę, przy pierwszych wydaniach narzuciłam sobie ogromne tempo i pracowałam jak szalona, co mocno mnie wyczerpało. Na ten moment nie wpisałam jeszcze ani jednego tematu do rozkładówki. Najchętniej znów bym wyjechała i odsunęła gazetę na bok. Zawsze była moim oczkiem w głowie, ale ostatnie miesiące zmieniły moje postrzeganie jej i jak już wspominałam - nie byłoby mi tak szkoda się z nią i całym dziennikarstwem rozstać.Aurora Beck: A stanowisko CEO San News? Jak zareagowałaś gdy padła propozycja byś to właśnie Ty je objęła? Bałaś sie tej presji?Genevieve Reinhart: Oj bardzo się bałam, głównie opinii publicznej. Potrzebowałam chwilę czasu na zastanowienie się, ostatecznie zgodziłam się za namową Tilly, którą poznałaś. Bardzo mnie wspierała na początku i bardzo żałuję, że musiała wyjechać.Aurora Beck: Wiele osób ciekawi co u Tilly, może nie powinnam poruszać takich tematów jednak SmallTalk to program o ludziach i ich historiach - bez znaczenia jakie są, mam nadzieje że również jak ja - nie masz obaw przed cięższymi tematami Swego czasu pojawiały sie spekulacje o rzekomym związku Twoim z Tilly. Czy byłyście tak blisko? Mogłabyś związać się z kobietą? Jaki jest Twój punkt widzenia jeśli chodzi o społeczeństwo LGBT?Genevieve Reinhart: Tilly przeprowadziła się do San Fierro z rodziną. Pracuje i na ten moment utrzymuje mamę, która nadal przechodzi rehabilitację, no i siostrę, która się w San Fierro uczy. Tilly to moja najlepsza przyjaciółka i kocham ją jak siostrę. Nigdy nic między nami nie było prócz tej przyjaźni. Co do Twojego pytania o związek z kobietą - nie wiem nigdy nie miałam bliższych relacji z żadną. Chociaż zdarzyło się kilka razy, że spodobałam się innej kobiecie. Jestem osobą bardzo tolerancyjną, dopóki ktoś swoim zachowaniem, życiem i poglądami nie krzywdzi innych, to niech robią co chcą i jak chcą. Mam wiele przyjaciół, którzy są w związkach z tą samą płcią i nie traktuję ich inaczej.Aurora Beck: Wspomniałaś że masz swoje małe grono odbiorców którzy obserwują Twoje życie, z myślą o nich na zakończenie naszego programu zdradź nam kilka ciekawostek z Twojego życia!Genevieve Reinhart: O kurcze, ciekawostki... jako dziecko nie przyjmowałam do siebie, że jestem dziewczynką. Bawiłam się tylko z chłopcami i to samochodzikami. Przeszło mi gdy zaczęłam dojrzewać. Nienawidzę pieczarek, zawsze proszę by ich nie dodawano do potraw w restauracjach czy nawet na zwykłej zapiekance z budki. Jako dziecko nie myślałam ani o gotowaniu, ani o pisaniu, marzyło mi się bycie biologiem morskim i pływanie z delfinkami. Mój ulubiony zespół to Novocaine i rozpaczałam gdy zakończyli swoją działalność. Do tej pory pamiętam, że prawie zemdlałam przed pierwszym wywiadem, którego mi udzielali. Uwielbiam też piosenki Denise, mam wszystkie płyty i całą playlistę. Chyba wystarczy. |zaśmiała się|Aurora Beck: Najważniejsze ze masz bliskich, którzy Cie wspierają. Pozostaje mi podziękować Ci za udział w programie Chciałabyś coś dodać przysłowiowym słowem zakończenia?Genevieve Reinhart: Pewnie zabrzmi to banalnie, ale nigdy się nie poddawajcie, walczcie o swoje marzenia, stawiajcie nowe cele i je realizujcie. Życie jest krótkie, czasem może być krótsze niż zakładamy, więc warto dbać o swoich bliskich. Rok temu nie uwierzyłabym, że to mówię, ale praca nie jest w życiu najważniejsza. No i zachęcam do kupowania Highlight Magazine! Dziękuję Ci Auroro za zaproszenie, miła zamiana miejscami.Aurora Beck: Dziękujemy wszystkim za obecność, no i pozostaje powiedzieć dobranoc Los Santos. Od siebie chciałabym dodać że prawdopodobnie SmallTalk będzie na naszej antenie co dwa tygodnie! Wciąż pracuje nad SmallTalk PLUS który nowy odcinek jak i najnowszy numer Highlight Magazine znajdziecie w sieci! Pozdrawiam! Edytowane 14 Listopada 2021 przez Candy Odnośnik do odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się