Candy 4 531 61k Opublikowano 15 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2021 W jedenastym odcinku programu SmallTalk prowadzonym przez Aurorę Beck prezenterka prowadziła rozmowę z modelką Nicole Sanders. Nicole opowiedziała Aurorze o swoich najbliższych planach odpowiedziała na kilka pytań dotyczących jej przyszłości, między innymi D&S Model Agency. Postanowiliśmy zachować dla was zapisy audio programu jak i zapraszamy do przesłuchania rozmowy! ** Poniżej znajduje się bardzo dobrej jakości plik audio z rozmowy w studiu, który każdy użytkownik może odsłuchać. Rozmowę poprzedza chwytliwa czołówka programu. Komentarze podlegają moderacji przez San News** Aurora Beck: Dobry wieczór Los Santos. Mamy czwartek, jest chwila po dwudziestej więc najwyższa pora na SmallTalk! Kogo dziś będę gościła? Nicole Sanders, modelka, założycielka niestety nie działającego już D&S Model Agency. Cześć Nicole, fajnie że wpadłaś! Już w moim zwyczaju jest zapytać jak mija Ci wieczór? Dojechałaś tu bez kłopotu?Nicole Sanders: Cześć Aurora, witam wszystkich słuchaczy. Na szczęście udało się dostać bez problemów, a wieczór zapowiada się wspanialeAurora Beck: Nicole, pozwól ze naszą rozmowę zaczęłabym od samego początku... powiedz jak to się wszystko zaczęło? Dlaczego właśnie wybrałaś modeling? Czy inspiracja modą, wybiegami, trendami w niej była z Tobą od zawsze? Fajnie by było gdybyś opowiedziała troszkę o swoim życiu, pochodzeniu - może szkole jaką skończyłaś? Wiesz Nicole, taka autobiografia dla naszych słuchaczy - na pewno masz wiele do powiedzenia więc, oddaje Ci głos!Nicole Sanders: Raczej zainteresowania modą, wybiegami czy aktualnymi trendami w młodości nie były moją mocną stroną wszystko rozpoczęło się tutaj w Los Santos, gdy przyjechałam odwiedzić siostrę. Wszystko całkowicie uległo zmianie, poznałam wielu wspaniałych ludzi którzy pomogli mi się ukierunkować oraz wystartować z karierą. Między inny Zoey Caldies z którą odbyłam pierwszą poważniejszą sesje zdjęciową - potem Cherry Models dzięki pomocy Charlotte i tak zwykłe odwiedziny siostry zaowocowały, tym że porzuciłam szkołę i zostałam w Santos na stałe, rozwijając się już całkowicie w kierunku modelingu, wpierw pod skrzydłami Jessie, później we własnej agencji pomagając innym osiągnąć cel.Aurora Beck: Nicole, skoro zaczynamy naszą rozmowę od samego początku porozmawiajmy o *przeciągając słowo* Twoim pierwszym materialem, jeśli się nie pomyliłam była to sesja 'Army' właśnie z Zoey Caldies. Sesja była z pojazdem który miał w niektórych miejscach naklejke z logiem 'Sniki Fiki Cars'. Czy Twoja kariera jakoś sie zmieniła po tej sesji już? Jak sie czułaś? Jak ją w ogóle wspominasz? Jakie emocje, Ci doświadczały?Nicole Sanders: Tej sesji chyba nigdy nie zapomnę, pierwsze emocje strach, panika czy wszystko się uda i będzie tak jak powinno być, czy wszystko będzie na miejscu na czas, generalnie strasznie panikowałam a tylko spokój Zoey pomógł nam dopiąć cały projekt do samego końca. Można powiedzieć z perspektywy czasu, że ta sesja była dla mojej kariery motorem napędowym, pojawiły się pierwsze propozycje współpracy oraz możliwości rozwoju więc pomimo całej paniki jaka mi towarzyszyła, z perspektywy czasu wspominam ją wspaniale, dzięki wsparciu Zoey mogłam rozwinąć skrzydła.Aurora Beck: Skoro mowa o materiałach, wspomniałaś o współpracy z agencją Jessie Cherry - może źle szukałam ale nie mogłam doszukać sie żadnego materiału spod jej skrzydeł, w którym brałaś udział. Jak to sie stało, że dołączyłaś do Cherry Models? Jak wspominasz cały okres współpracy z tą agencją?Nicole Sanders: W agencji znalazłam się dzięki wspólnej przyjaciółce mojej i Jessie która zaciągnęła mnie na casting, to fakt że w trakcie jego trwania nie udało się zorganizować sesji, powodem tego był głównie wyjazd Jessie i zawieszenie działania całej agencji, co wprowadziło małe zamieszanie. W zasadzie nie wiedziałam na czym stoję w tamtym momencie ale zyskałam rady zarówno od Jessie jak i jej współpracowników, które stosuje do dziś. Gdyby nie sposób w jaki to wszystko się zakończyło, chętnie bym do tamtych czasów wróciła i pracowała dalej pod szyldem Cherry Models.Aurora Beck: Idąc dalej przez Twoją karierę po Cherry Models nastał czas w którym otworzyłaś własną agencje. Dokładniej mowa o D&S Model Agency - w której raczkowała miedzy innymi Lucy Nits z tego co zauważyłam. Opowiesz nam co zmotywowało CIę do podjęcia tego kroku? Czy planujesz w przyszłości poprowadzić znowu agencje mody?Nicole Sanders: Co zmotywowało... w zasadzie to była wspólna decyzja moja i Carli z którą prowadziłam agencje, chciałyśmy stworzyć miejsce w którym będziemy mogły promować nowe twarze, pomagać im wejść na scene modelingową a przy okazji rozwinąć własną markę którą miała zaprojektować Carla. To były główne powody dla których stworzyłyśmy D&S co do drugiej części twojego pytania, nie - nie zamierzam po raz kolejny próbować otwierać własnej agencji, chce skupić się na rozwoju samej siebie, swojej kariery i współpracy z Hailey. Te kwestie są najważniejsze i myśle że się nie zmienią.Aurora Beck: Nicole, zapewne każda sesja to oddzielna historia ale jestem ciekawa którą z sesji zdjęciowych wspominasz najlepiej i dlaczego właśnie tą? Dla mnie, najbardziej taką zapadająca w pamięci była 'MERRY CHRISTMAS'.Nicole Sanders: Zdecydowanie najbardziej zapadła w pamięci mi sesja 'Remember' może historia dookoła niej nie należy raczej do najbardziej przyjemnych dla mojej osoby, ale sam fakt możliwości utarcia nosa Trap Goose wykonywania tych wszystkich zdjęć i atmosfera na planie, do dziś jest wspomnieniem do którego chętnie wracam.Aurora Beck: Na chwile obecną jesteś jedną z najbardziej 'doświadczonych' modelek w Los Santos. Co sądzisz o obecnym poziomie modelingu w Los Santos? Poza większą ilością nowych twarzy, czego brakuje?Nicole Sanders: Na chwile obecną wydaje mi się że brakuje miejsca, gdzie scena modelingu mogłaby się rozwijać. Można powiedzieć że w Santos wszystko skupiło się na lifeinvaderze, sesjach zdjęciowych - kiedy my tworzyłyśmy agencje nie było problemem pokazać modelke czy na wybiegu, czy na imprezie. Nam w zasadzie brakowało dziewczyn by realizować wszystkie zlecenia - no ale warto też wspomnieć, że więcej się działo w samym modelingu. Jak konflikt Evy Zielynsky z Jessie Cherry, w zasadzie każdy w jakimś stopniu interesujący się modelkami z Santos o tym na pewno słyszał. Tego właśnie brakuje teraz.Aurora Beck: Swego czasu wycofałaś się z branży, o ile mogłabym tak to nazwać. Z biegiem czasu wróciłaś do aktywnego działania! Nie będę pytała o powód Twojego zniknięcia - podejrzewam ze to prywatna sprawa. Czy po powrocie było ciężej Ci sie odnaleźć? Pracujesz już nad jakąś sesją, materiałem współpracą? Uchyl rąbka tajemnicy!Nicole Sanders: Tak... W zasadzie, wszystko co znałam zniknęło - to było dość przytłaczające na samym początku. Ale na ten moment śmiało patrzę w przyszłość, wraz z Hailey pracujemy nad pierwszymi projektami, niektóre są na etapie negocjacji umów - a najbliższy projekt, o którym mogę mówić już głośno dotyczy firmy Butterfly Effect Cosmetics dla której będziemy promować ich nowe paletki do makijażu.Aurora Beck: Niestety nie maluje sie - ale zapewne sprawdzę jak wam to wyszło. Może w Tuesday Podcast poplotkuje o tym? Swoją drogą powinnam pochwalić Twoją managerke Hailey Lewis. Pracowałam z wieloma celebrytami i mało który miał tak pracowitego, szczegółowego managera. Jak się poznałyście? Czy Hailey poza Tobą współpracuje z jakimś lokalnym celebrytą? Kiedyś wspominałam że brakuje dobrych managerów - Hailey dobrze idzie!Nicole Sanders: Tak, Hailey zdecydowanie wyśmienita w tym co robi i nie zamieniła bym jej na nikogo innego. Znamy się w zasadzie od czasów szkolnych, a nasza współpraca to chęć wzajemnej pomocy, ja mam pomoc w odbudowywaniu wizerunku a Hailey zyskuje rozgłos, jak widać. Współpracuje tylko ze mną i jestem bardzo szczęśliwa z tej świetnej współpracy.Aurora Beck: Powiedz mi - w sumie takie standardowe jak na mój program pytanie. Skąd czerpiesz inspiracje co do materiałów?Nicole Sanders: W zasadzie chce by moje sesje odzwierciedlały mnie. To co aktualnie się dzieje ważnego w moim życiu tak budowałam swoje portfolio i tak zamierzam zbudować je po powrocie. Poza tym, skupić chce się teraz bardziej na pracach dla firm, Hailey skrupulatnie zapełnia mój grafik więc bardziej działam pod wymagania swoich klientów.Aurora Beck: Jak widziałaś Denise pod postem zadała Ci trzy pytania, na dwa odpowiesz jej poza anteną! *podeśmiała się* Trzecie jednak mnie ciekawi - Czy lubisz i tolerujesz pizzę z ananasem? Ja na przykład nie, ale z krewetkami lub z takim ogórkiem kiszonym uwielbiam! Do tego dodam - jaki jest Twój ulubiony sos do pizzy? Mój bazyliowy!Nicole Sanders: Tak co do tych dwóch pytań na pewno czeka mnie z nią poważna rozmowa *zaśmiała się*, co do pizzy z ananasem nie wyobrażam sobie tego połączenia, ale jakbym mogła sobie pozwolić na pizze to na pewno.Aurora Beck: Nicole na zakończenie zapytam - czy masz jakieś motto w swoim życiu którym się kierujesz?Nicole Sanders: ważne by nigdy nie zapominać o swoich marzeniach, to one budują moją przyszłość. Myślę że to mną głównie kieruje.Aurora Beck: I tym pozytywnym akcentem zakończymy naszą rozmowę. Dzięki Nicole że wpadłaś do mnie, no i udanego wieczoru!Nicole Sanders: Dziękuje za zaproszenie, miłego wieczoru życzę Tobie i wszystkim którzy nas słuchali. Odnośnik do odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się