Skocz do zawartości





005 | SmallTalk - Ruslan Mendelejew 'Pozew wystosunkowany, sąd odpowiedział szybko i profesjonalnie [...]'


Candy

Rekomendowane odpowiedzi

M3B7UpN.png

Ei4zGHt.png

 

W piątym odcinku programu SmallTalk prowadzonym przez Aurorę Brooke odwiedzającym prezenterkę gościem był jeden z popularniejszych pisarzy Ruslan Mendelejew. Rozwijający sie artysta opowiedział podczas rozmowy z prowadzącą o ostatnich wydarzeniach ze swojego życia. Postanowiliśmy zachować dla was zapisy audio programu jak i zapraszamy do przesłuchania rozmowy! 

 

 

** Poniżej znajduje się bardzo dobrej jakości plik audio z rozmowy w studiu, który każdy użytkownik może odsłuchać. Rozmowę poprzedza chwytliwa czołówka programu. Komentarze podlegają moderacji przez San News**

 

 

 


Aurora Brooke: Dobry wieczór Los Santos. Czwartek, godzina dwudziesta czas na SmallTalk! Moim gościem jest ktoś z kim miałam już przyjemność raz rozmawiać na naszej antenie. To chyba było dokładnie dwa miesiące temu prawda? Miło mi Cie gościć Ruslan! Jak mija Ci wieczór? Dojechałeś bez problemu do San News?
Ruslan Mendelejew: Witam wszystkich radiosłuchaczy et cetra. Dobrze Cię widzieć i słyszeć Auroro. Dziś dzień minął spokojnie, bez fajerwerków, normalnie - dojazd spokojnie, dziś nikt mi nic nie ukradł ani nie wysadził.

Aurora Brooke: Od ostatniego naszego spotkania wiele się pewnie podziało, widziałam że wydałeś książkę o której chyba nawet wspomniałeś. Jeśli dobrze policzyłam prace nad nią zajęły Ci troszkę czasu, jesteś z niej zadowolony? Pozwolisz że poproszę Cię byś przybliżył naszym odbiorcom o czym opowiada 'ChildGrave' który miał swoją premierę ponad dwa tygodnie temu? Jako jej autor zrobisz to najlepiej!
Ruslan Mendelejew: ChildGrave to był horror z miksem komedii, dla koneserów. Opowiadał o rodzinie, która straciła syna - więcej nie powiem, by nie było spoilerów, może ktoś jeszcze nie czytał. Uważam, że to była jedna z moich lepszych książek. Jednak posty pewnego szmatławca rzuciły na nią i na mnie zły PR. Niestety. Ale mam ich w nosie, że tak powiem

Aurora Brooke: Skoro już nawiązujemy do portalu Shame który w swoim artykule skrytykował Twoją książkę jak i zarzucił Ci - zacytuję 'zamieszanie w śmiertelny wypadek' pozwolisz ze rozwinę bardziej ten temat? Jak to wszystko wyglądało? Wspomniałeś na początku o kradzieży pojazdu, opowiedz nam proszę tą właściwą wersje.
Ruslan Mendelejew: Oczywiście. Budzę się rano i nie widzę pojazdu, zawołałem Sophie, czy może go wzięła, ale spała - następnie udałem się autobusem do siedziby LSPD zgłaszając kradzież. Później oficer poinformował, że znaleziono mój samochód, uciekał przed LSPD i był śmiertelny wypadek, mężczyzna zmarł na miejscu. Z początku myśleli, że to ja ale ja byłem w Central Divison HQ. No i ruszyła lawina spisków i innych szurów z foliami na głowach na mój temat;  spiski, że to ja zrobiłem - brakuje jeszcze, że na spółkę z Billem Gatesem i Besosem.  A na Lifeinvader nie mogłem odpisać, gdyż hasło moje się zdezaktywowało i dopiero niedawno grupa Lifeinvadera aktywowała znów - z ciekawostek znów mam nieaktywne konto na LifeInvaderze, no cóż - pech człowieka, biednemu w oczy kole.

Aurora Brooke: Wspomniałeś o kilku kwestiach które planowałam poruszyć podczas pogawędki. Odniose sie jeszcze do portalu Shame jak i samego artykułu. W odpowiedzi zapowiedziałeś że wynająłeś zespół prawników którzy wystosowali pozew w kierunku Shame. Pomówienia i psucie imienia? Tak to chyba było opisane? Jeśli się mylę przepraszam, chociaż aż pożera mnie ciekawość. Zrobiłeś to? Na jakim etapie jest sprawa pozwu?
Ruslan Mendelejew: Tak, zrobiłem to. Pozew wystosunkowany, sąd odpowiedział szybko i profesjonalnie, Shame broni nieznany mi jeszcze jegomość, który, by uniknąć rozprawy ciągle informuje o nieobecności, że nie może przyjść na rozprawę z różnych względów - no cóż, unika odpowiedzialności wiedząc, że nie może się odbyć rozprawa bez pozwanego, więc uciekają w dal, by tylko uniknąć odpowiedzialności. Jak dla mnie, portal ten powinien zostać usunięty!

Aurora Brooke: Jaki wyrok będzie dla Ciebie satysfakcjonujący? Czy zażądałeś jakiegoś zadośćuczynienia? Kiedy jest kolejne posiedzenie?
Ruslan Mendelejew: Jedynie chcę przekazania pięćdziesięciu tysięcy na cele charytatywne wskazane przeze mnie. A posiedzenie będzie wtedy, kiedy szanowanym "dziennikarzom śledczym z umiejętnością pisania wygraną  na Market" przyjdzie chęć bycia.

Aurora Brooke: Czy masz już plan na następną książkę? Obecnie pracujesz nad czymś nowym, może postawiłeś na chwile odpoczynku?
Ruslan Mendelejew: Na razie coś tam kombinuje, robię kilka projektów naraz, by wydawać na luzie, bez pośpiechu.

Aurora Brooke: Pozwolę sobie zadać takie dość nietypowe pytanie i wrócić do samego pozwu. Jedna z modelek miała  w planach wystosowanie pozwu chyba w tym samym kierunku, pomówienia, psucie imienia. Informując o tym publicznie spotkała się z hejtem i nowym przydomkiem nawiązującym prześmiewczo do chęci napisania samego pozwu. Ludzie czasami bywają bezduszni, nie boisz się że tak samo zostaniesz kojarzony? Jako osoba pisząca pozwy? Czy również spotykasz się z falą wyśmiewania tego ruchu? Jeśli tak, jak na to reagujesz?
Ruslan Mendelejew: Już kilka osób mówiło mi o tym, ja powiem tylko "A ja mam to w poważaniu". Ja z pozwu nie zarobię nic, pieniądze idą na cele charytatywne, nie dla mnie - więc nie przejmuje się słowami niektórych "foliarzy" - którzy wysuwają różne teorie

Aurora Brooke: Dwa miesiące temu gdy rozmawialiśmy w studiu obok wspominałeś o swojej narzeczonej. Co u was słychać?
Ruslan Mendelejew: Sophia, ahh Sophia - jest bardzo dobrze, wszystko idzie dobrze według ustalonych naszych planów. W porządku jest!

Aurora Brooke: W poście na naszej stronie padło kilka pytań do Ciebie. Niektóre z nich są dość ... 'bezpośrednie'. Chciałbyś na nie odpowiedzieć i skomentować kilka wypowiedzi tu ze mną na antenie?
Ruslan Mendelejew: Oczywiście bardzo chętnie.

Aurora Brooke: Quavean Candy czyli 'DDB' zapytał czy go pozdrowisz. Dodał również pytanie które zacytuje dosłownie. Brzmi następująco 'Co sądzisz o narkotykach, co motywuje Cię do pisania książek?' słuchamy odpowiedzi!
Ruslan Mendelejew: Oczywiście Candy pozdrawiam Cię - co do narkotyków: Jestem totalnym przeciwnikiem, niszczą organizm, psują relacje międzyludzkie, sprawiają, że ma się często konflikty z prawem, robi się rzeczy, których normalnie się nie robi - można by rzec - nielegalne rzeczy. A co mnie motywuje? Wszystko, światło, drzwi, ptaszki sprawia, że chce mi się pisać

Aurora Brooke: Effie Delaney zapytała 'Skąd pomysł na ostatnią, średnio udaną książkę?'
Ruslan Mendelejew:  Po prostu siadłem i napisałem, czasami tak no - bez celu, coś skleiłem i wyszło. Niektórym podobają się Beatlesi, komuś The Animals, a jeszcze komuś AC/DC. Ja uważam tą książkę za udaną.

Aurora Brooke: Następne pytanie jest dość 'mocne' i bezpośrednie. Zadał je Orlando Chase ze swojego zweryfikowanego konta. Jak to jest żyć z faktem, że przyłożyłeś rękę do śmiertelnego wypadku i wykorzystywałeś bezdomnych by poprawić swoją opinie? - Chciałbyś to jakoś skomentować, odpowiedzieć?
Ruslan Mendelejew: Pan Chase jest właśnie jednym z tych "foliarzy" - którzy uważają, ze to wszystko to była ustawka. Powtórzę jeszcze raz.  Nie zabiłem nikogo, to był wypadek, któy zgłosiłem LSPD. Jakbym był podejrzany, to bym był zatrzymany, czyż nie?

Aurora Brooke: Myślę że takie wyjaśnienie wystarczy. Na zakończenie naszego programu chciałabym zadać Ci jeszcze kilka pytań będących takimi 'szybkimi strzałami'. Zacznę od pierwszego - pepsi czy cola?
Ruslan Mendelejew: Ani to ani to, mam cukrzycę - tylko woda. Pijcie wodę.

Aurora Brooke: Kurczak czy wołowina?
Ruslan Mendelejew: Kurczak, najlepiej ostry - a najlepsza baranina!

Aurora Brooke: Kuchnia włoska czy meksykańska?
Ruslan Mendelejew: Każda, co Sophie ugotuje to jem.

Aurora Brooke: Komputer stacjonarny czy laptop?
Ruslan Mendelejew: Do gier komputer, do prac biurowych laptop. A najlepiej laptop gamingowy.

Aurora Brooke: Flame czy Triple G?
Ruslan Mendelejew: Nie słucham słabej muzyki. Już wolę kołysanki - lepsze.

Aurora Brooke: Pozostaje mi podziękować Ci za odwiedziny! Cieszę się że znalazłeś chwile by wziąć udział w moim programie.
Ruslan Mendelejew: Mi również było gościć u Ciebie. Pozdrawiam i spokojnego wieczoru.

 

Odnośnik do odpowiedzi
  • Candy zmienił(a) tytuł na 005 | SmallTalk - Ruslan Mendelejew 'Pozew wystosunkowany, sąd odpowiedział szybko i profesjonalnie [...]'

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...